24 marca 2014

aronia



Na to nie potrzeba przepisu ale postanowiłam się podzielić pysznym zdjęciem :) 


Kupiłam herbatkę z aronii. Co w niej takiego dobrego? 

ARONIA .... piękne słowo - a ile w nim dobroci.... pozwolę sobie wspomóc się fajnym artykułem 

Nie wszyscy wiedzą , że Aronia uważana jest za najzdrowszy owoc jagodowy na świecie – tzw. bombę witaminową… Czy zdajecie sobie sprawę z tego, że Aronia zawiera duże ilości witamin C, B1, B2, B6, E, składników mineralnych, antyutleniaczy i mikroelementów. Jest też jedynym tak doskonałym źródłem witaminy PP. Jej owoce mają także działanie odżywcze i antytoksyczne. Obecność kwasu chloro genowego, który spowalnia absorpcje glukozy, sprawia , że Aronia polecana jest dla diabetyków.

Żyjemy w ciągłym stresie i pośpiechu a stąd krok do wielu chorób serca, nadciśnienia, zawałów… W Pomorskiej Akademii Medycznej, oraz Klinice Kardiologii AM w Warszawie, udowodniono, że wyciąg z Aronii pozwala dość skutecznie regulować nadciśnienie tętnicze, zapobiega odkładaniu się cholesterolu w ściankach tętnic, oraz chroni przed chorobami serca. Spadek ciśnienia notowano zaledwie po sześciu tygodniach terapii u niemal wszystkich badanych osób. Okazuje się, że Aronia zmniejsza stany zapalne drobnych naczyń krwionośnych. Owoce i sok, oraz przetwory z Aronii zapobiegają miażdżycy. Działają przeciwkrwotocznie i uspokajająco. Wiele leków syntetycznych można by, więc zdecydowanie odstawić i nie byłoby konieczności ich przyjmowania, gdyby spożywać Aronię i … zwracać więcej uwagi na swoją dietę.

Aronia jako produkt zdrowotny została odkryta stosunkowo niedawno ale jej właściwości lecznicze potwierdzone są wieloma badaniami. Wszyscy, którzy lubią czerwone wino typu Cabernet powinni wiedzieć , że Aronia ma podobne właściwości do wspomnianego wina. Tyle, że możemy ją pić bez ograniczeń..!I co najważniejsze chroni zdecydowanie organizm przed nowotworami…
Każdy kto żyje w pośpiechu, nie dba o właściwą dietę powinien zdawać sobie sprawę z ryzyka jakie jego styl życia niesie za sobą… Może warto zamiast kolejnego hot-doga czy hamburgera zastanowić się nad zjedzeniem konfitury z Aronii albo wypiciu soku z tego owocu, który łagodzi stany stresowe, uspokaja i wzmacnia organizm.

Największa ilość antyoksydantów i rutyny (rutozyd), zawiera świeżo wyciśnięty sok. Najlepiej jest go zrobić samemu… Ale skąd wziąć owoce Aronii i skąd znaleźć na to czas???
Można kupować gotowe SOKI czy przetwory, lecz taki sok ma już nieco mniejszą wartość prozdrowotną. Żeby terapia Aronią przynosiła pożądany skutek trzeba zadbać o taką postać Aronii, aby procedura przetwarzania zapewniała jak najmniejsze straty witamin i składników leczniczych, na których nam zależy. Oczywiście najlepiej jeśli surowiec pochodzi z plantacji ekologicznych.
Spożywanie tego owocu to same plusy: obecność antocyjanów opóźnia proces starzenia, usprawnia przemianę materii i poprawia gospodarkę tłuszczami, uodparnia skórę na szkodliwe działanie słonecznych promieni UV… Jednym słowem stosowana powinna być w szeroko pojętej profilaktyce wielu chorób, w szczególności tzw. chorób cywilizacyjnych.
Regularne spożywanie poprawia pamięć i procesy uczenia się!

http://prawdaxlxpl.wordpress.com/2011/08/05/wlasciwosci-aroni-i-jej-wplyw-na-organizm/


... nic dodać nic ująć :) 




1 komentarz:

  1. A mi zalega pełna zamrażarka aronii :-) Grubaska.Aneta :-)

    OdpowiedzUsuń